Zdrowa żywność to nie tylko kwestia smaku, ale i inwestycja na przyszłość. Sama zaczynam planować ogród i w tym roku sporo pracy w niego już włożyłam. Zanim zaczęłam, to kupowałam ekologiczną żywność od lokalnego rolnika, miał naprawdę świetne produkty i część z nich będę kupowała nadal. W moim ogrodzie będzie wiele krzewów owocowych, drzewek i najpopularniejszych warzyw. Obecnie cały czas się uczę i korzystam z różnych stronek blogowych, np.
https://foodforrest.pl/ i innych, bo tam można różne ciekawe triki znaleźć. Fajnie mieć swój ogród i dostęp do swojej żywności, bo wiadomo, co w nich jest. Używam tylko nawozów naturalnych i żadnej chemii. Już dawno nie kupowałam warzyw w marketach, czasem zdarza mi się kupić w warzywniaku, ale tylko takim zaufanym, bo wiem, skąd te warzywka pochodzą. Wiadomo, że jak chcę jakieś warzywa albo owoce, które nie rosną w naszym klimacie, to nie mam wyjścia i muszę sięgnąć po te z marketu, ale rzadko po nie sięgam, bo mam wrażenie, że one są jakieś takie trochę sztuczne. Ostatnio stałam się też wielką fanką polskich ziół i na nie również przygotowałam specjalne miejsce w swoim ogrodzie. Mam już przygotowane sadzonki majeranku, rozmarynu, lawendy, tymianku, melisy, mięty i wiele więcej. Takie ładne, zielone miejsce. Mega podoba mi się taka wizja ogródka pełnego nie tylko warzyw, ale i ziół oraz innych roślin. Wracając jednak do tematu, to uważam, że każdy z nas powinien inwestować w zdrowe odżywianie i dobrej jakości produkty. Inaczej trudno budować dobre zdrowie, chyba że wspierać się suplementacją, ale to też nie jest wyjście.